2 miesiąc życia

Odparzenie pośladków, zaczerwienienie krocza jest skutkiem przegrzania lub podrażnienia skóry spowodowanego używaniem nieprzewiewnej bielizny (duża zawartość włókien syntetycznych), stosowaniem ceratek na noc, zbyt rzadkiego przewijania, niewłaściwej higieny lub stosowania nieodpowiednich środków piorących (unikajmy takich, które zawierają fosforany, enzymy, substancje zapachowe i pamiętajmy o wielokrotnym płukaniu bielizny). Opisane zmiany skórne na pośladkach mogą być również spowodowane uczuleniem na białko mleka krowiego spożywanego przez matkę. Wtedy jest konieczne zastosowanie diety u matki. Odparzenie skóry najlepiej leczy wietrzenie. Układamy rozebrane do połowy dziecko na boku, przykrywamy pieluszką, a następnie smarujemy gojącą maścią, najlepiej zawierającą bepanthen. Leżenie na golaska sprawia maluszkowi ogromną przyjemność.
U dziewczynek pamiętajmy o przemywaniu sromu przy każdym jego zanieczyszczeniu. Robimy to od góry do dołu, czyli w kierunku odbytu, by nie zanieczyścić pochwy.
Ulewanie niewielkiej ilości pokarmu po karmieniu jest zjawiskiem normalnym, natomiast obfite, chlustające wymioty są groźnym objawem wymagającym szybkiej porady lekarskiej. Ulewające dziecko należy układać na boku, by się nie zachłysnęło pokarmem. Po każdym ulaniu trzeba dziecko obmyć i pod brodą położyć kawałek ligniny, chusteczkę jednorazowego użytku lub czystą szmatkę.
Niektóre niemowlęta wykazują objawy tzw. kolki jelitowej. Jej przyczyny nie są dobrze poznane. Ostatnio sądzi się, że kolka jest jednym z objawów uczulenia na pokarmy zjadane przez matkę. Podczas ataku kolki, gwałtownie krzyczącemu dziecku przyniesie ulgę delikatny masaż brzuszka ruchem okrężnym zgodnym ze wskazówkami zegara, ogrzewanie brzuszka ciepłą pieluszką (np. zdjętą z kaloryfera), przytulanie do siebie, układanie brzuszkiem na swoim barku. Polecane jest również picie naparu kopru włoskiego przez matkę. Często lekarz poleca matce zaprzestanie spożywania mleka i jego przetworów.
Krzyk dziecka może być spowodowany nie tylko kolką. Czasem dopomina się ono o jedzenie (krzyczące dziecko należy zawsze próbować przystawić do piersi), może chcieć zmiany pieluszki, usunięcia istniejącej niewygody, zmiany ułożenia, odkrycia, przykrycia, często także pogłaskania, przytulenia, wzięcia na ręce. Jeśli krzyk jest spowodowany przejściowym zmniejszonym wydzielaniem pokarmu, należy częściej przystawiać malucha do piersi. Boże broń - nie dokarmiać, grozi to utratą pokarmu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku tak małego dziecka nawet długotrwały i intensywny krzyk nie zawsze świadczy o poważnym dyskomforcie dziecka. To matka jest tą osobą, która z tego powodu ogromnie cierpi.
Nad łóżeczkiem warto zawiesić kolorowe, lekkie zabawki poruszane powietrzem, przyciągające uwagę dziecka.
Po 6 tygodniach od urodzenia jesteśmy zapraszani do poradni na wizytę u lekarza. Przygotujmy się do niej, zapiszmy wszystkie pytania. Starajmy się wyjaśnić swoje wątpliwości i podzielić z lekarzem uwagami.
Nadal należy szeroko rozstawiać nóżki (dodatkowa pieluszka).
Nie trzeba już gotować naczyń niemowlaka (wystarczy je parzyć), ani prasować ubranek.
Codzienny spacer niezbędny jest dla wytworzenia reakcji odpornościowych, przeciwdziała również krzywicy, pozwala na odpowiednie dotlenianie.
Spacer powinien zajmować około 2-3 godzin w ciągu dnia, z wyjątkiem tych dni, gdy temperatura spada poniżej 10°C. Pamiętajmy o natłuszczaniu buzi tłustym kremem w zimie i kremem z filtrem latem. Chrońmy dziecko przed przegrzaniem.
- Właściwe ubranie dziecka jest dla matki bardzo trudne i nikt jej w tym nie pomoże radą. Musi ona, metodą prób i błędów, sama znaleźć optymalny sposób na każdy dzień i okoliczność. Lepiej jednak ubrać dziecko za lekko niż za ciepło. Najlepsze efekty przynosi kilka warstw ubranek z tkanin naturalnych, ułatwiających skórze oddychanie, a poza tym którąś z warstw zawsze można wyeliminować.
- Niewskazane jest wystawianie skóry malucha na bezpośrednie działanie słońca. Nabierze ona wystarczająco pięknego koloru w zacienionych, przewiewnych miejscach. Budki używajmy w razie bezwzględnej konieczności. Latem osłaniajmy dziecko zainstalowaną przy wózku parasolką.
W pokoju niemowlęcia należy dbać o właściwe nawilżanie powietrza. Wieszajmy mokre ręczniki na grzejnikach, używajmy nawilżaczy.